Autor |
Wiadomość
|
Glebcia
|
Wysłany: Nie 12:43, 08 Paź 2006 Temat postu: COMA |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boat City
|
Nasz rodzimy zespół - COMA. W swoim dorobku mają dwie płyty : "Pierwsze Wyjście Z Mroku", oraz "Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków". Na jesień znów rozpoczęli kolejna trasę koncertową, więc istnieje duża sznasa, że wpadną rownież i do was.
Znacie? Lubicie? Macie jakieś zastrzeżenia?
Póki co wstrzymam się od głosu i zobaczę, co wy o nich myślicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rymbus
|
Wysłany: Nie 12:48, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Muzykancik
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
tak owszem
ja lubię Comę
ale są dwa wyjścia albo się lubi Comę albo się nie lubi, nie ma że trochę
Ulubione utwory:
Zaprzepaszczone siły....
Piosenka pisana nocą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glebcia
|
Wysłany: Nie 12:55, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boat City
|
Ano właśnie, nie, bo ja jestem po środku.
Tzn, kiedys ich naprawdę lubiłam, jeszcze za czasów pierwszej płyty. Bo nowa jest taka... nudna, flegmatyczna, bez pomysłu. Od premiery przesłuchałam ją całe 2 razy i na więcej nie mam chęci. Do tego, mam wrażenie, że pan Rogucki zrobił się niesamowicie zadufany w sobie, aż woła "patrzecie jaki jestem zajebisty". Ale mozliwe, że tylko ja tak uważam. Nie dawno zostali nominowani do nagrody MTV. I jak patrzę na cenę biletów na koncerty ( ok 25/30 zyli, przy czym dawniej były , pzynajmniej, połowę tańsze), boję się, że po wygranej owej nagrody , te ceny mogłyby jeszcze wzrosnąć.
Myślę, że COMA to dobry przykład, żeby wskazać i powiuedzieć "tym panom woda sodowa uderzyła do głowy".
Być może to moje subiektywne odczucie, ale myslę, że kiedyś byli inni. Nie moge ich oceniać na płaszczyźnie osobistej, bo przeciez ich nie znam. Ale zachowania w wywiadach i na scenie zdardzają dośc dużo.
A co wy o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rymbus
|
Wysłany: Nie 12:57, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Muzykancik
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
ale to się tak nie da być po środku:P
ja generalnie wolę starą płytę
ale uwielbiam Zaprzeszczone...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glebcia
|
Wysłany: Nie 12:59, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boat City
|
Ja też uwielbiam zaprzepaszczone, ale w starej, koncertowej wersji. Na nowej płycie wydają się być przekombinowane.
Owszem, da się być po środku. Tymbardziej, ze skrupulatnie omijają swoje rodzinne miasto jakim jest Łódź, a następny koncert zagrają tu dopiero w grudniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jutro będzie niebo
|
Wysłany: Nie 13:00, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janko muzykant
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
podoba mi się to co tworzą a poznałam ich ze 3 lata temu jak grali u nas w Piotrkowie na WOŚPie... było z 5 osób pod sceną! a byłam zaskoczona że tak mało bo bardzo fajnie zagrali!
wtedy z Anką wymyśliłyśmy że pójdziemy po autografy, ale nie chcieli nas wpuścić za scenę ci z ochrony, więc poszłyśmy z tyłu i czekałyśmy aż będą wyjeżdżać i się zatrzymali, wysiadł Roguc i Kobza i pogadaliśmy chwilę i fajno a później jeszcze w literackiej [piotrkowski pub dop. admina] się z nimi widziałyśmy no, to takie małe wspomnienie
od tamtego czasu skombinowałam sobie ich płytę, przesłuchałam i oceniłam że jest na prawdę dobra. a ta, którą wydali ostatnio - też mnie chwyciła a szczególnie "Listopad" - ta piosenka ma taką głębię moim zdaniem, jest zajebista!
ogólnie Comę oceniam duuużym plusem
ps. a mój kolega stwiedził że są bardzo komercyjni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Nie 13:02, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Specjalnie nie znam ich od tej scenicznej strony... Szczerze zakochalem sie w Comie, ale dopiero od "Zaprzepaszczone..." Uważam, że ten zespol to dobry kawał rocka, jednak nic ponad to.
Słuchałem ich dwa miesiące temu, słuchałem tydzien temu i bede słuchał nadal.
O tej wodzie sodowej słyszałem juz od kogos, a jesli to prawda mam nadzieje, ze im szybko przejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wischnia
|
Wysłany: Nie 13:26, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rozprza...
|
Bardzo lubię muzykę tego zespołu. Podoba mi się głos wokalisty którzy może wydobyć z siebie takie dźwięki przy których wydawaniu inni po prostu zakasłali by się na "śmierć"...
Ulubione piosenki:"Leszek..." "Spadam" ; "W ogrodzie" oraz "Tonacja"(a w tej piosence szczegulnie tekst "A dziewczyny piękne i młode oraz zawsze można je zaprosić na SOK.."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Nie 13:32, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie wiem co to za gadanie że jakiś zespół albo się kocha albo nienawidzi... Zrobili mi coś że mam ich nienawidzieć? Comę lubię, pierwsza płyta miała potencjał ale zasadniczo nie miała tej mocy którą mają "Zaprzepaczone...", to jest dojrzalna, bogatsza muzycznie płyta. Zdecydowanie lepsza i równiejsza od pierwszej.
Bardzo lubię też piosenki których nie ma na płytach np. "Wrony" , "Chimery" "A my" "Piosenka pisana nocą", jakby ktoś chciał mogę wysłać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Nie 13:36, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Co do ostatniej płyty, chciałbym jeszcze dodac, ze nie pasuje mi tam kwalek "Schizofrenia".
Jest wcisniety na sile i chyba najgorszy z całej płyty.
wischnia napisał: |
oraz "Tonacja"(a w tej piosence szczegulnie tekst "A dziewczyny piękne i młode oraz zawsze można je zaprosić na SOK.." |
hehe i ma taki ukryty sens
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glebcia
|
Wysłany: Nie 13:43, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boat City
|
Lilandrah - z tym gadaniem o kochaniu, lub nienawiści, to jest tak, że poprostu, niektóre zespoły nie mogą być obojętne.
"Schizofrenia" to fajny kawałek, na żywo wychodzi świetnie. Ale fakt - do płyty nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Red Shoehart
|
Wysłany: Nie 13:46, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W COMIE wkorza mnie to, ze aktualnie nie da sie nie byc na ich koncercie. Graja wszedzie i to po kilka razy. Tylko w poprzednie juwenalia bylem na ich 3 koncertach, plus do tego na koncercie w Wegorzewie na Festiwalu Rockowym. I powiem szczerze, ze mam ich dosc. Nie dlatego, ze graja w sposob ktory mi nie pasuje, ale dlatego, ze jest ich za duzo. A do tego co pan Rogucki odstawil w Wegorzewie to juz przechodzi ludzkie granice. Ja rozumiem ze jak sie jest gwiazda rockowa to mozna zyc w mysl zasady "sex, drugs & rock'n'roll" ale w ktoryms momencie pojawia sie profesjonalizm, ktorego na tamtym koncercie zabraklo. Spiewal dla prawie 15tys publicznosci (ludzi bylo tak duzo, gdyz zaraz po nich mial grac SoulFly) na totalnym chaju. Esz, szkoda slow.
Ale jezeli chodzi o moje wlasne zdanie na temat materialu nagranego na obu plytach to niestety moim skromnym zdaniem maja tendencje spadkowa. Pierwsza plyta mnie urzekla, zwlaszcza Leszek Zukowski, ale niestety w wykonaniu koncertowym, ktore gdzies tam po necie krazylo. To wykonanie z plyty jest jakies takie... nudne, bez werwy, bez emocji. Szczegolnie cenie sobie kawaleczek "Zbyszek", ktory uwazam za najlepszy na tym krazku. Z tego powodu, ze panowie z COMY pokazali, ze poza rypanka i ponoc dobrymi tekstami, potrafia rowniez napisac niezle partie instrumentalne.
Idac tym tropem trafilem niedawno na plytke "Zaprzepaszczone Sily" i od pierwszego kawalka bylem mocno zaskoczony. 14 minut w mocno rockowym wykonaniu, z podzialem na 2 czesci kontrastujace ze soba. No tego to musze im pogratulowac. Niestety na tym moja przygoda z ta plyta sie zakonczyla, tak jak pierwsza plyta moze nie byla jakos szczegolnie rewelacyjna to tak ta stracila swoja "rownosc". Poza tym jednym kawalkiem jakos nie moge znalesc na tym krazku innych interesujacych utworkow.
Lista ulubionych utworow COMY:
- "Leszek Zukowski" ale tylko Live
- "Zaprzepaszczone Sily"
- "Zbyszek"
PS. Jakby nie patrzec to 3 utworki z dwoch plyt to i tak duzo jak na jeden zespol. Ale niestety ostatnimi czasy, tak jak pisalem wczesniej, COMA pozostawia po sobie jakis absmak. Moze 3 plyta przywroca moje zainteresowanie nimi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Nie 13:56, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Glebcia napisał: |
Lilandrah - z tym gadaniem o kochaniu, lub nienawiści, to jest tak, że poprostu, niektóre zespoły nie mogą być obojętne.
|
Najczęsciej takie są mi obojętne
Na większości for ludzie wolą drugi album ( tak dla ja ), tutaj widzę sytuację odwrotną. Dla mnie pierwsza jest nudnawa. Na żywo to lepiej wypada, ale oceniam po dokonaniach studyjnych.
Nowa płyta właściwie w całości mi się podoba. Z pierwszej "Leszek..." i "Spadam", reszta nie bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ja2ger
|
Wysłany: Nie 22:36, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Nie lubię. Muzyka szybko się nudzi i bez żadnych rewelacji, do tego strasznie monotonna i powtórkowa. Pseudo-ambitne "poetyckie" teksty też nie dodają im plusów. Podobał mi sie przez pewien czas "Spadam" jednak pomprzesłuchaniu 3-ci i 4-ty raz przestało. Tekst wciąc taki sam, muzyka wciąż taka sama - nic sie nie dzieje, a do tego cały czas to przeciągane "spadaaaam" z tym dziwnym akcentowaniem. Nie, to nie dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrsap
|
Wysłany: Nie 22:43, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MSW:)
|
Z pierwszej płyty znam zaledwie połowe utworów, ale i tak nie chce mi się do nich sięgać. Płyta "Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków" wciągnęła mnie bardzo szybko i uważam ją za arcydzieło. Teksty są zabójcze ("Natężenie oddalenia w każdym z nas kształtuje formę zwyrodnienia", "Metro zatłoczone ludźmi, ósma zero pięć, wysadziłem się w powietrze") i skłaniające do refleksji, nie ma słabych punktów (może poza "Daleką drogą do domu [Radio Edit]" ). Każdy utwór jest wyjątkowy i perfekcyjny, a jako całość płyta wprowadza w taki nastrój, że nie jestem w stanie robic w tym czasie nic innego
Moje ulubione kawałki z tej płyty to "Listopad", "Zaprzepaszczone siły...", "Ostrość na nieskończoność" i "Święta"
Chyba w tej chwili Coma wyprzedza polską konkurencję przynajmniej o dwie długości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|