Autor |
Wiadomość
|
pieczywo
|
Wysłany: Nie 21:59, 08 Paź 2006 Temat postu: Humorek... hihi |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Zaczynam od przepieknego zdjęcia:
Sa to osobnicy z odleglej planety (nazwy nie pamietam), ktorym zaczyna brakowac tajemniczej substancji, bez ktorej nie moga zyc (patrz na butelke). Zdjecie zrobione amatorsko, calkowicie przez przypadek. Naukowcy potwierdzaja, jego autentycznosc. Nie wiadomo co sie stalo z tymi kosmitami, podobno Rydzyk (sic!) wszystko zatuszował. Chciałem to upublicznic, teraz znacie zala prawde, NIE JESTESMY SAMI WE WSZECHSWIECIE
ps. zdaje sobie sprawe, ze wszystkie wasze religijne przekonania moga sie teraz rozsypac... no sorry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Pon 6:25, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
A jak nie wiadomo o co chodzi to znaczy że chodzi o kasę:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ja2ger
|
Wysłany: Pon 12:06, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alternativ4
|
Wysłany: Pon 13:07, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Krotoszyn
|
Abstrakcyjny kawał z wieczoru piwnego:
Przychodzi baba do lekarza z puentą w dupie.
- Co pani jest? - pyta lekarz
- Happy end! - odpowiada baba.
(dziwne, że dzień po już się tak nikt nie śmiał )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koniu
|
Wysłany: Wto 17:12, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janko muzykant
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Później coś tu wymyślę.
|
Trudno mi powiedzieć o tym coś konstruktywnego...
Wcale nie jestem zboczeńcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vira
|
Wysłany: Wto 17:15, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle Pogrywa
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
mmm, lowli.
dorzucam:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żurawinka
|
Wysłany: Wto 17:20, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janko muzykant
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Highway To Hell ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koniu
|
Wysłany: Wto 18:07, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janko muzykant
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Później coś tu wymyślę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elektrobi
|
Wysłany: Wto 21:26, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroc
|
|
Powrót do góry |
|
|
alternativ4
|
Wysłany: Wto 23:32, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Krotoszyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Pią 7:20, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
To tak dla poprawienia humoru płci obojga
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Wto 21:55, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.
Szczyt patologii ideologicznej: Członek z ramienia wysunięty na czoło.
Szczyt pijaństwa: Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boskaelizajane
|
Wysłany: Wto 22:27, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janko muzykant
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza pieca
|
http://www.youtube.com/watch?v=tZavnGG6JNo
no dzieciaczki, to jest dopiero coś...
dodałbym coś, ale nie chcę być zbanowana (już i tak się powstrzymuję od brzydkich słów, jestem z siebie dumna ;] )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Wto 22:33, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Z Giertycha to mi się juz plakać chce... zeby klimaciarzy zamiast drechów dac
No nic... dajmy szanse niepełnosprawnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Śro 8:18, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Gdzie pan się tak dobrze nauczył prowadzić samochód, Stirlitz? - spytał Müller.
- Na kursach NKWD - odpowiedział Stirlitz.
- Chyba nie powiedziałem nic tajnego - pomyślał.
Mueller zaglądając do pokoju Stirlitza zapytał:
- Coś dla pana kupić?
- Och, to co zwykle, pasztet z gęsich wątrobek i butelkę czerwonego wina.
Mueller kupił Stirlitzowi to co zwykle: kawałek słoniny, cebulę i pół litra wódki.
Stirlitz zaatakował z nienacka. Znienacko bronił się tak jak umiał. A Umiał to też był nie lada zawodnik...
Stirlitz posłał Müllera do diabła. Następnego dnia Diabła odwiedziło Gestapo.
Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.
Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście.
Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.
Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.
Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron?
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze
Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|