Autor |
Wiadomość
|
kosiarz.
|
Wysłany: Nie 21:31, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Muzykancik
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
ale najlepiej zrobić jeden dział dla nu-metalu i rapcore'u, bo jedno się z drugim często miesza, vide Limp Bizkit albo Reveille.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vira
|
Wysłany: Nie 21:54, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle Pogrywa
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
dzial grunge i wrzucic do tego wszystkie kupy nickelbackowo-creedowe? veto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Pon 8:31, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
pieczywo napisał: |
Co ma w nazwie Metal zaliczamy do tego dzialu... nie trza sie rozdrabniac przy opisach dzialów |
Him też? W końcu love-metal
Z tym numetalem to rozchodzi się o to że na wszystkich forach takie zespoły jak SOAD czy Disturbed namietnie upychane są w metalu, co mi strasznie nie leży...
A grunge to nie odrębny gatunek tylko rock...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciux
|
Wysłany: Pon 13:03, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd...
|
Niestety grunge to nie rock. To muzyka, która głosi odmienne ideologie. Grunge to smutek, brud i brak nadzieji. Rock przy grungu to lekka wesoła muzyka. Grunge juz nie istnieje, umarł. Można by stworzyć dział Grunge i post-Grunge (w którym umiesciło by sie tez te wszystkie dziwne nickelbacki itp. ktore niestety z grungem to maja mało wspolnego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Pon 15:08, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
Kiedy zrobimy grunge o electro tez sie zacznie rozchodzic... takie moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilandrah
|
Wysłany: Pon 15:23, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Rock to tak szeroki gatunek że może się w nim zawierać wszystko jak leci, nieważne czy smutne czy wesołe. A grunge, ten faktyczny to nie ideologia raczej tylko pewne konkretne brzmienie, którego nie miał juz żaden z "kultowych" zespołów z Seattle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elektrobi
|
Wysłany: Pon 15:45, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroc
|
maciux napisał: |
Niestety grunge to nie rock. |
No bez jaj. A Kurt Cobain była facetem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciux
|
Wysłany: Pon 17:23, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd...
|
elektrobi napisał: |
maciux napisał: |
Niestety grunge to nie rock. |
No bez jaj. A Kurt Cobain była facetem ? |
To wypowiedź dotycząca sklasyfikowania przez kogoś grungu jako rock. Nie rozumiem, więc twojej ironii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alternativ4
|
Wysłany: Pon 22:42, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Krotoszyn
|
Nie rozumiem, jak można zastanawiać się, czy grunge to rock, czy nie.. Przecież rock to bardzo pojemna szufladka.
Czy jeśli w grunge-u był "smutek, brud i brak nadzieji", to w rocku automatycznie nie może to mieć miejsca?
Ironia więc chyba na miejscu
Zresztą w ogóle nie wiem, po co te dyskusje o stylach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elektrobi
|
Wysłany: Wto 10:06, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroc
|
elektrobi napisał: |
maciux napisał: |
Niestety grunge to nie rock. |
Nie rozumiem, więc twojej ironii. |
To nie ironia. to załamka. grunge [ jesli cos takiego naprawde istniało poza głowami pojebanych dziennikarzy muzycznych którzy muszą wszystko zaszufladkować - zresztą jesli widziales film "Hype" w którym sami "grandżowi" muzycy wyśmiewają tą nazwę gatunku to wiesz o co mi chodzi ] używał perkusje, gitary [na fuzie, często gęsto], tak samo jak rock. więc co, jest synth-popem ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vira
|
Wysłany: Wto 17:14, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle Pogrywa
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
<wyobraza sobie veddera w lajkrowym kubraczku z cekinami> mmmmm.. nie kus, eheheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciux
|
Wysłany: Wto 17:34, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mały Muzyk
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd...
|
elektrobi napisał: |
elektrobi napisał: |
maciux napisał: |
Niestety grunge to nie rock. |
Nie rozumiem, więc twojej ironii. |
To nie ironia. to załamka. grunge [ jesli cos takiego naprawde istniało poza głowami pojebanych dziennikarzy muzycznych którzy muszą wszystko zaszufladkować - zresztą jesli widziales film "Hype" w którym sami "grandżowi" muzycy wyśmiewają tą nazwę gatunku to wiesz o co mi chodzi ] używał perkusje, gitary [na fuzie, często gęsto], tak samo jak rock. więc co, jest synth-popem ?? |
Aha, świetnie nie ma grungu. To pewnie tylko wytwór chorej wyobraźni. Grunge z Seattle? Przecie nie ma czegoś takiego. W ogóle taka nazwa nie istnieje. A róznicy nie ma żadnej co do rocka. Cobain nie miał koszulki "grunge is dead, but lives in us", a nirvana wcale nie była pierwszym zespołem, który pokazał tą muzykę światu. W takim razie Metal nie istnieje! Przeciez grają na fuzzach, używają perksji tak samo jak rock. Nie ma metalu! Nie zgadzam się z twoją wypowiedzią ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alternativ4
|
Wysłany: Wto 18:09, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ranga
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Krotoszyn
|
Ech.. Chodzi o to, że niektórzy (pewnie dziennikarze - to oni sa odpowiedzialni za wszystkie przesadzone szufladki ) wymyślili sztuczną granicę, nazwę dla nowej mody/tendencji w muzyce rockowej, jaką niewątpliwie był ten tzw. 'grunge' (tak, jak później z nu-metalem, czy tym znienawidzonym przez niektórych 'indie' ).
Pisząc, że grunge to nie rock, że "nosi odmienne ideologie" (jakby ogólnie pojęty rock miał ograniczony kanon ideologii), trochę przesadziłeś...
I po co się wykłócać o takie głupoty? Dajcie sobie buzi na zgodę
Mała dygresja na koniec:
Tak sobie myślę, że gdyby pewnego dnia okazało się, że zniknęli wszyscy krytycy muzyczni, byłoby znacznie łatwiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczywo
|
Wysłany: Wto 18:21, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod spodu
|
alternativ4 napisał: |
I po co się wykłócać o takie głupoty? Dajcie sobie buzi na zgodę
|
albo zapalcie faje pokoju
moim zdaniem nie musimy robić od razu nowego działu dlatego, ze te kapele grały o smutach... Grunge nie jest az taki szeroki.
poczekam az sie wszyscy dogadaja czy pójdą na jakiś kompromis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vira
|
Wysłany: Wto 18:27, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle Pogrywa
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
e tam, nie ma dyskusji ;]
swoja droga, rybko, mozesz bloknac ten wydzielony temat o powaznej, bo to chyba dyskusja, ktora w tym <pokazuje noskiem pod siebie> temacie rowniez sie rozgrywala. o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|